Tej nocy bylem pod klubem i widzialem cala sytuacje. bylo to tak ze kobieta wdarla sie do klubu po czym wyporowadzila dwoch ochroniarzy. jednego z nich ciagnela jak worek po ziemi. Wyrzucila ich przed lokal i spryskala gazem po czym widzac to reszta ochroniarzy chcac podniesc kolegow zostala spryskana przez ta sama kobiete rowniez gazem i zaatakowana przez jej znajomych. Widzicie ludzie? napisac mozna wszystko a w to wierzycie.
|
|
Moja znajoma tez wyprowadzali dosyc agresywnie. Gdy wstawilem sie za nia mowiac "nie musi byc pan az tak fizyczny, ona wychodzi" Ochroniarz zlapal mnie za gardlo ze nie moglem oddychac....wyprowadzil mnie. NIe mysle by tu miala miejsce jaka kolwiek konspiracja.
|
|
widze ze 90% ludzi piszących te komentarze to ludzie. którzy pod klubem nawet nie stali, nie widzieli selekcjonera na oczy, pisząc że to koks i dres:)
ja jakos w klubie shine bylem dwa razy i wszystko bylo ok, oprocz tego ze ludzie ktorych nie chcieli wpuscic nagle stawali sie z pieknych kulturalnych ludzi - chamami, wyzywajacymi selekcjonera od pedałów... smieszne, pewnie dużą cześc z ludzi ktorzy tu piszą to wlasnie oni:) plus wiadomo ze alkohol plus emocje nie kończa się przyjemną rozmową przy kawie a raczej awanturą
|
|
artykuł beznadziejny... ludzie od kiedy Wy żyjecie w Lublinie? od kiedy chodzi do klubów??? nawet jeśli taka sytuacja miała miejsce ... to przejdź się jeden z drugim w piątek czy sobotę po klubach wszędzie jest jakiś incydent. Opisujemy sytuację z Shine ... dlaczego ? Czyżby konkurencja się bała ???? Cream czy raczej Krim tam podczas jednej imprezy widziałem kilka razy pranie klienta przez obsługę .... nikt tego nie opisał ... dlaczego bo konkurencja ma jaja !!! Piszecie Ferrari czy inne rzeczy właściciela .... a co zazdrościsz ze jeździsz zdezelowanym oplem ??? Dla mnie szacun dla właściciela ze się dorobił w tym beznadziejnym kraju. Na początku pisali o Fashion jak powstało ze tam mordownia i ochrona bije ludzi! I co ?? Ludzie tam chodzą i życzę konkurencyjnym klubom tylu klientów co do Fashion przychodzi na tygodniu bo wtedy mieliby opór. Zastanówcie się!!! Dziwne że na 1000 osób bawiących się w klubie Shine ochrona upatrzyła sobie panią marlenkę .... dziwne ... a nawet bardzo.
|
|
Chyba chodziło Ci o SHAME? Jeśli tak,to faktycznie wstyd. |
|
Cała prawda buraki ci sami co byli w Fashion własciciel otworzyl nowy klub lecz zapomnial wymienic te cale towarzystwo z dominowa ze wsi zabitej dechami gdzie ideałem stania na bramce jest jak komus wpie**ić w 4 na 1 powodzenia jak was spotkam 1na1 a tych mord wiesniackich nie da sie zapomniec p.s buraku pamietasz jak wpiz**e dosta;es w kiblu w fasion a potem we 4 kozaczyles cioto!!
|
|
No to się mogło zdarzyć tylko w Cream , teraz chyba i Shine nie odstaje...
|
|
deb***u. Dziennikarze nie maja prawa na przegladanie monitoringu. Aczkolwiek, by napisac artykul jak najbardziej prawdziwy chca znac jak najwiecej faktow. A monitoring jest najwazniejszym obiektywnym faktem z jakim mogli by sie zapoznac. Brak wspolpracy wlasciciela klubu udowadnia jego wine. |
|
Niestety to prawda...
|
|
Ludzie...jak was źle traktują to więcej tam nie chodźcie..zbojkotujcie ten lokal..a za miesiąc będą każdego wpuszczać..i to za darmo..olać ich..a sprawę pobić zgłosić na Policję..i druga rzez : lokal powinien wypłaćic duże odszkodowanie pokrzywdzonym pobitym przez bramkarzy za nie zagwarantowanie im bezpieczeństwa..i z tym pójdźcie do adwokata..a można wyrwać dobra kase od właściciela...
|
|
Witam podobny problem mialem w tym klubie co niektorzy tutaj :/ 25 lutego tydzien przed oficjalnym otwarciem postanowilismy ze znajomymi sie tam wybrac ( pierwszy i ostatni raz w tym SZAJSIE ! )weszlismy do klubu gdzie mielismy rezerwacje lozy,zabawa przebiegala milo do czasu kiedy kolezance slabo sie zrobilo ( nie byla pod wplywem alkoholu!)musiala wyjsc na zewnatrz zaczerpnac swiezego powietrza.Dlugo nie wracala wiec jeden z kolegow wyszedl do niej zobaczyc co sie dzieje,gdy chcieli spowrotem wejsc do klubu ochroniarze nie chcieli ich wpuscic stwierdzajac ze to koniec imprezy dla nich.reszte pozostawiam bez komentarza odnosnie tego klubu i kto tam pracuje !!
|
|
Nie podniecałbym się tak tą ochroną w SHINE (przyznaję, nie byłem po zmianie nazwy). Taka sytuacja, gdzie na bramce stoją buraki jest niemal w każdym klubie. Jedynie w
|
|
Klient to klient, nie przychodzi tam za darmo i nic za darmo nie dostanie i to od klienta zależy byc albo nie być takiego klubu. Moim zdaniem jakikolwiek rodzaj agresji ze strony Panów ochroniarzy jest niedopuszczalny!!! w głowie się nie mieści że takie rzezcy juz tyle lat się dzieję w Lublinie..w Fashion tez było podobnie...
Chyba nie mam już ochoty na lubelski clubbing
|
|
według mnie ta dziewczyna która opisuje to już w drugim artykule robi afere bo jak się nie ma za grosz kultury i się myśli że ładna buźka załatwi sprawę to sory. Nikt nie chcę bydła w klubach, a bydło się wyrzuca i traktuje gazem. Dziewczyna nie dała za wygraną i opisała to w prasie. Wiadomo że zdarza się żeby ochroniarz popełnił błąd, może przesadził, ale to skutek prowokacji a on jest tylko człowiekiem. Zainteresowałem się tą sprawą i z tego co czytałem naoczni świadkowie mówią że dziewczyna pyskata z jakiejś wiochy się urwała to ją wyprosili, nie chciała wyjść bo mieli opłaconą loże, to ją wyrzucili. Związek przyczynowo skutkowy. Pozdro dla kumatych
|
|
Związek przyczynowo skutkowy - otierasz dyskoteke dla buraków, bawią się tam buraki Poza tym prosze nie mylić pojęcia "klub" z pojęciem "dyskoteka". Shine to błyszcząca dyskoteka, w weekendy zjezdza sie cale lubelskie tak jak w feszyn. Na parkingu sie zrobi 2 winiacze i w balet! |
|
Panie Radku... Skończ pier**lić i oczerniać konkurencje (bo w tym jesteś najlepszy). Poćwiczyłbyś troche granie bo ci nie idzie. Przemyśl też co mówisz w radiu. Najmniejsze pieski najgłośniej szczekają! |
|
mnie tam obrazili i zwyzywali shine shit 0 tolerancji
|
|
Po wizycie w shinie nie mam wicej ochoty sie tam wybrac! Wszystko nadete, a i tak bedzie taki syf jak w fasion. Jak ochrona, kupa burakow moze byc selekcja! Jak ludzie przestana przychodzic po takich akcjach to juz nie bedzie selekcji, tak samo jak bylo w fashion. naprawde zenujacy jest ten klub.....buraki stajace na ochronie maja sie za kogos lepszego bo szef pozwolil pobawic sie w selekcjonerow hahahahhahah Milej zabawy, ja juz sie tam nie wybieram
|
|
ja byłam świadkiem nie pobicia, ale uderzenia przez ochroniarza w twarz jednego chłopaka, ktory chciał wejść do klubu po kurtkę, widziałam jak jednego wyciąggnęli łapiąc go za twarz, no i słyszałam, stojąc w kolejce jak dumny pan ochroniarz mówi do klijentów stojących w kolejce przy wejściu: "no, szykować pieniążki jak sie chce wejsc! płacić raz raz" :/ ludzie są śmiadomi, ze za wejście do lubelskiego klubu trzeba zapłacić i chyba nie potrzeba takich uwag od ochroniarza... :/
|
|
"klientów" - sorry, ze błąd |
Strona 2 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|